Idealna na jesienny czas.
Pikantna, z ziołami, fantastycznie rozgrzewająca.
Przepis zrobiony według tego przepisu. Różnicą taka, że ostatecznie po zmiksowaniu tak mi smakowała, że już nie dodawałam do niej mleka :) a zamiast pietruszki i selera dodałam jako mrożoną włoszczyznę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz