28 listopada 2014

73 Ryż z jajkiem, czyli mój mały eksperyment

Dzisiaj nie miałam zbytnio czasu, ani na robienie śniadania, ani na robienie obiadu. W rezultacie na szybko wykombinowałam coś innego, ale muszę przyznać, że zaskakująco smacznego.
Miałam w lodówce ugotowany brązowy ryż (z wczorajszego obiadu). Zrobiłam go z pieczarkami, szynką i jajkiem sadzonym. Dobrze doprawiony (oczywiście curry, pieprzem cayenne, sosem sojowym i świeżo mielonym pieprzem) ryż w połączeniu z rozpływającym się żółtkiem, był dla mnie perfekcyjny. Takie rozwiązanie pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu, ale tych, którzy lubią tego typu dania gorąco zachęcam do zrobienia. Ja na pewno odtworzę go jeszcze nie jeden raz :)

Składniki:

pieczarki
chuda szynka
jajko (oczywiście od szczęśliwej kury)
ryż brązowy
curry, pieprz cayenne, sos sojowy i świeżo mielony pieprz, sól morska

1. Na małej rozgrzanej patelni umieścić pokrojone w plasterki pieczarki. Gdy z pieczarek odparuje woda, dodać pokrojoną wędlinę. Następnie dodać ryż i doprawić.
2. W międzyczasie na inną lekko natłuszczoną patelnie wylać i usmażyć jajko.
3. Gotowy ryż umieścić w miseczce, a na to przełożyć jajko.
Gotowe. Szybko i smacznie. Polecam :)


A na śniadanie: jogurt naturalny z granola (kupna z jagodą i granatem) oraz owoc kaki

1 komentarz: