Dzisiaj znowu z musli (takim jak wczoraj), a do tego granat i mleko.
Nie miałam dzisiaj rano czasu na wydziwianie, więc musiałam wymyślić jakieś szybkie śniadanie.
Znowu padło na musli, ale tym razem chciałam je zjeść z granatem. Wystarczyło, że wieczorem przygotowałam sobie ziarenka granatu i rano już nie musiałam nic robić. W sumie miło czasami zjeść coś z rana, bez poświęcenia czasu na gotowanie.
Musli (płatki zbożowe z rodzynkami i orzechami) z mlekiem i nasionami granatu. |
Wniosek z tego taki, że da się przygotować smaczne śniadanie dosłownie w minutę.
zgadzam się z Twoim wnioskiem ;)
OdpowiedzUsuńTak prosto czasami jest najlepiej, szczególnie na zabiegane poranki :D
OdpowiedzUsuńProsto i szybko nie znaczy nudno! :)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie
OdpowiedzUsuń