08 maja 2015

121 Chrupiący omlet bez jajek oraz włoskie lody

Witam, witam! Wracam po krótkiej przerwie z omletem i włoskimi lodami. Nie mam w zwyczaju wstawiać na bloga czegoś niezrobionego przeze mnie, ale stwierdziłam, że wstawię kilka zdjęć lodów jako wspomnienie wyjazdu do Włoch, z którego niedawno wróciłam. Wyjechałam na 10 dni i prawdę mówiąc zatęskniłam za placuszkami, jajecznicą, naleśnikami, owsiankami, omletami i tak dalej i tak dalej. Po powrocie nic nie wstawiałam na bloga, ponieważ chciałam się nacieszyć tym co jem, bez robienia zdjęć. Dzisiaj poczułam potrzebę wstawienia czegoś i znalazłam przepis na omlet, który wymyśliłam i pierwszy raz zrobiłam przed wyjazdem. W omlecie brak jajek, gdyż już dzisiaj je jadłam i miałam ochotę na coś innego. Był bardzo smaczny. Polecam! :)

PEŁNOZIARNISTY OMLET BEZ JAJEK

Pełnoziarnisty omlet z jogurtem naturalnym, żurawiną suszoną, bananem, arbuzem i płatkami kokosowymi.
Składniki:

  • 2 łyżki mąki pełnoziarnistej
  • łyżka otrębów (u mnie orkiszowe)
  • łyżka płatków owsianych
  • łyżka pestek słonecznika
  • łyżeczka nasion chia
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta cynamonu
  • 3 łyżki mleka (u mnie 2%)
  • łyżka serka homogenizowanego naturalnego
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieścić w naczyniu i dokładnie wymieszać. 
Ciasto wylać na rozgrzaną, przetartą olejem (u mnie rzepakowym) patelnie i smażyć z obu stron.
Podawać z ulubionymi dodatkami. Smacznego! 


I na zakończenie krótkie (jedzeniowe) wspomnienie z Włoch :)

7 komentarzy:

  1. Dzisiaj robiłam prawie takie same omlety, tylko bez nasion chia! Nie wiem jak udało mi się go przewrócić bo się biedulek cały rozpadał :D

    OdpowiedzUsuń
  2. piąteczka za omlecik :) a lody aż do mnie wołają 'zliż mnie' :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo apetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, nie ma to jak lody ♥
    Omlet świetny, choć bałabym się go zrobić :D

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię żurawinę, w dodatku z jogurtem-pycha;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bez jajek? Szacunek, mi nawet z jajkami nie wychodzi, a Twój taki okazały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bez jajek, wow! Muszę koniecznie wypróbować taki przepis. :-)

    OdpowiedzUsuń