Jest to mój kolejny, mały eksperyment. Te nasiona dzisiaj jem po raz pierwszy. Od razu zaznaczę, że nie należy mylić ich z marihuaną, ponieważ jest to inny rodzaj konopi. "Nasiona konopi przemysłowej są dopuszczonym do konsumpcji środkiem spożywczym i mogą być cennym w składniki odżywcze dodatkiem do naszej diety". W smaku przypominają trochę nasiona świeżego słonecznika.
Z tego co wyczytałam zawierają wysokiej jakości składniki, są "superskładnikiem diety" i mają wiele właściwości (po więcej informacji odsyłam: link, 2link). Dostałam je w moim super pudełeczku, o którym pisałam wcześniej (link).
Na opakowaniu jest napisane, że nadają się zarówno do sałatek, kasz, kanapek i musli, ale i wszelkich wypieków oraz wielu innych. Uważam, że są super dodatkiem i teraz na pewno będą się pojawiały - u mnie na blogu - w składnikach. Oczywiście można je pominąć, ale tym, którzy mają te nasiona w domu albo mają zamiar je kupić - polecam wypróbowanie tego przepisu.
Z tego co wyczytałam zawierają wysokiej jakości składniki, są "superskładnikiem diety" i mają wiele właściwości (po więcej informacji odsyłam: link, 2link). Dostałam je w moim super pudełeczku, o którym pisałam wcześniej (link).
Na opakowaniu jest napisane, że nadają się zarówno do sałatek, kasz, kanapek i musli, ale i wszelkich wypieków oraz wielu innych. Uważam, że są super dodatkiem i teraz na pewno będą się pojawiały - u mnie na blogu - w składnikach. Oczywiście można je pominąć, ale tym, którzy mają te nasiona w domu albo mają zamiar je kupić - polecam wypróbowanie tego przepisu.
Dzisiaj zrobiłam sobie właśnie taką kolację. Malutka porcja, gdyż jestem jeszcze najedzona po obiedzie, a mimo to - kolacje należy zjeść. Jeżeli chodzi o ten obiad, to dzisiaj moja mama zrobiła pizze o której rozpisałam się pod przepisem na gofry, wstawiłam zdjęcia i podałam link do przepisu, który jest rewelacyjny i polecam go wszystkim! :)
Składniki (na jednego gofra; ilość składników zwiększać proporcjonalnie do tego, ile chcemy ich otrzymać):
mąka pełnoziarnista: 2 łyżki
płatki owsiane: 2 łyżki
małe jajko
proszek do pieczenia: 1/2 łyżeczki
chlust mleka (do odpowiedniej konsystencji; dałam około 2 łyżki)
łyżeczka ekologicznych nasion konopi łuskanej (+do posypania po wierzchu)
kapka oleju rzepakowego
do podania: serek homogenizowany naturalny
Mąkę, płatki, proszek, nasiona i jajko wymieszać. Dodawać mleko do momentu, gdy będzie miało odpowiednią (niezbyt gęstą) konsystencję. Dodać odrobinę oleju. Piec w dobrze rozgrzanej gofrownicy (około 7 minut).
Jeżeli chodzi o pizzę - jest to chyba najlepszą jaką jadłam i uwielbiam, gdy moja mama ją robi albo robimy ją wspólnie. Mama znalazła ten przepis dosyć dawno temu. Ostatnio robimy ją częściej, a mama doszła do absolutnej perfekcji w robieniu jej. Świetny przepis (link) - naprawdę polecam wypróbować :) Dzisiaj zrobiłyśmy z (doprawionym) sosem pomidorowym, mozzarellą + do tego:
Gofry świetne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Polecam :)
UsuńMamy czekoladę z nasionami konopi :P Ciekawe jesteśmy jak smakuje :D
OdpowiedzUsuńAle tą pizzą to dopiero nam apetytu narobiłaś :D
Oo, a ja jestem ciekawa tej czekolady :D
UsuńPizza genialna, zachęcam do wypróbowania :)