Kasza manna z musem borówkowo-daktylowym, lodami waniliowymi, czereśniami, bananem i siemieniem
Jak dla mnie idealnie. Zwłaszcza teraz - dwa dni po usunięciu dwóch ósemek.
Na razie niestety muszę się powstrzymać od jedzenia orzechów i tym podobnych. Jednak nie ma tego złego... lody są wskazane i dlatego pojawiły się tu jako dodatek. Zresztą muszę przyznać - bardzo trafiony :)
Składniki:
3 łyżki kaszy manny
łyżeczka mielonego siemienia lnianego
mleko: 1/2 szklanki +100 ml (do rozmieszania kaszy)
dodatki:
-mus borówkowo-daktylowy: 1/2 szklanki borówek amerykańskich zmiksowałam z (namoczonymi we wrzątku) suszonymi daktylami
-banan, czereśnie, lody waniliowe (u mnie kupne "z ręcznie zbieraną wanilią z Madagaskaru")
Przygotowanie:
1/2 szklanki mleka zagotowałam w garnuszku, w międzyczasie rozmieszałam kasze w 100 ml mleka. Kasze dodałam do gotującego się mleka i mieszałam aż zgęstniało. Pod koniec gotowania dodałam łyżeczkę siemienia, zamieszałam i zdjęłam z ognia. Podałam z wyżej wymienionymi dodatkami.
Kasza manna z lodami jest moim nowym hitem. Pokochałam te połączenie. Idealnie na lato, polecam!
lody do śniadania? jestem na tak :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie na początku też miałam wątpliwości, ale to była bardzo dobra decyzja :D
UsuńWersja letnia jak najbardziej mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi! Gorąco zachęcam do wypróbowania :)
Usuńcoś pysznego!
OdpowiedzUsuńSmaczne! :)
OdpowiedzUsuńOjoj mogę się wprosić na śniadanko :-)
OdpowiedzUsuńOmg <3 Jaaaakie cudo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kaszę mannę więc podoba mi się pomysł;)
OdpowiedzUsuńKażdy powód jest dobry, aby zjeść taki pyszny kąsek :-)
OdpowiedzUsuńPatrząc na to niezwykle smaczne danie, aż mi głupio, że jak dotąd tylko raz jadłam lody na śniadanie :/
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Aż chyba zrobię na jutro na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńPełna rozpusta od samego rana :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł! Dla mnie też bardzo trafiony! :)
OdpowiedzUsuń