Pudding z płatkami migdałowymi, wiórkami kokosowymi, daktylami i mielonym siemieniem lnianym;
nadziany wiśniowym jogurtem greckim; podany z nektarynką
Ponownie pudding, ponownie z lodówki, ponownie kasza manna. Szybko i leniwie. Wakacyjnie i smacznie, polecam! :)
Składniki:- kasza manna: 4 łyżki
- płatki migdałowe: łyżka
- wiórki kokosowe: łyżka
- 2 suszone daktyle
- szklanka (1:1) mleko+woda
- ewentualnie łyżeczka mielonego siemienia lnianego
- nadzienie według upodobania, u mnie 3 czubate łyżeczki wiśniowego jogurtu greckiego
- dodatki: owocki
Wieczorem: Mleko i wodę zagotowałam, dodałam kaszę mannę i cały czas mieszałam. Jak kasza zgęstniała dodałam siemię lniane, pokrojone daktyle, wiórki kokosowe, płatki migdałowe, mieszałam jeszcze chwilę i zdjęłam z ognia. Połowę przełożyłam do (wilgotnej) miski, zrobiłam małe wgniecenie i ułożyłam nadzienie. Następnie przełożyłam pozostałą część puddingu, poczekałam aż wystygło i schowałam na noc do lodówki.
Rano: Wyjęłam pudding z lodówki, przełożyłam na talerzyk i dokroiłam nektarynkę.
Mimo iż pogoda dzisiaj piękna nie jest, śniadanie z lodówki było dobrym pomysłem. Zwłaszcza, że musiałam wcześnie wstać i nie miałam dużo czasu. "Pełna niespodzianek", bo pomimo skromnego zewnętrznego wyglądu, kryje w sobie płatki migdałowe, wiórki, siemię, daktyle i jogurt.
Rano: Wyjęłam pudding z lodówki, przełożyłam na talerzyk i dokroiłam nektarynkę.
Mimo iż pogoda dzisiaj piękna nie jest, śniadanie z lodówki było dobrym pomysłem. Zwłaszcza, że musiałam wcześnie wstać i nie miałam dużo czasu. "Pełna niespodzianek", bo pomimo skromnego zewnętrznego wyglądu, kryje w sobie płatki migdałowe, wiórki, siemię, daktyle i jogurt.